-A jeśli...nie?- spojrzałem na Shady
-Ale kiedy by miała niby w nią zajść?- spytała Wicha, patrząc najpierw na Shady a potem na mnie
-W stadzie jest od niedawna, równie dobrze może być już w 5 miesiącu ciąży...a gdyby tak powiązać fakty, to ten tarantowaty ogier mógł być jej partnerem...
-W...
Czytaj dalej
Od Jony
"Po za siostrą i matką nie miałam nikogo" dokończyłam w myślach nie umiejąc powiedzieć o tym ukochanemu. Jak tylko wspominałam o mamie ściskało mnie w sercu i nie mogłam złapać tchu, nadal przeżywałam jej śmierć. Dlatego też porzuciłam córkę, ile razy ja już chciałam po nią wrócić... Ale...
Czytaj dalej
Wędrowaliśmy już pół dnia, zaglądając gdzie się tylko dało. Byliśmy w górach, na plażach, w lesie, nad wodospadem, sprawdziliśmy nawet łąkę i jaskinie, upewniając się czy Shady przypadkiem nie wróciła. Potem też zaczęliśmy przeszukiwać sąsiednią wyspę. Był już wieczór.
- A wulkany ? Może tam...
Czytaj dalej
-My...- zaczęła Eris, ale kiedy nie wiedziała co powiedzieć dalej, odezwał się Westro
-Zwiedzaliśmy wyspę- dokończył ogierek
-Nie powinniście sami chodzić po wyspie, dobrze wiecie dlaczego- Zima spojrzała na źrebaki
-Tak wiemy...- powiedziały równo i spuszczając łebki
-Idźcie do jaskini-...
Czytaj dalej
Od Jony
Klacz przez cały czas płakała, nie umiałam jej uspokoić, ale przynajmniej pozwalała sobie pomóc. Opatrzyliśmy jej ranny. Po czym Primero podał jej zioła na ból, które zerwał po drodze. Co najdziwniejsze wydawała mi się znajoma, ale tego czy na prawdę tak było nie mogłam się dowiedzieć,...
Czytaj dalej
Nie wierzyłam przez chwilę w to co widzę, nie wiedziałam nawet co odpowiedzieć Danny'emu. Shady uniosła dumnie głowę, stąpając coraz pewniej, wywyższała się na oczach innych. Nie przeszkadzały jej nawet rany, zachowywała się wręcz jakby ich nie miała. Nie poznawałam jej zupełnie, tak jakby nie była...
Czytaj dalej
-Choler* jasna- spojrzałem na Zimę, to że Shady mi się tutaj szamotała jak opętana to do tego jeszcze nieprzytomna Zima
-Uspokój się!- wrzasnąłem, Shady momentalnie ucichła i się uspokoiła, puściłam ją powoli upewniając się, czy czasem znów nie dostanie ataku
-To chyba nic poważnego- odezwała...
Czytaj dalej
Od Primero
Spojrzałem na Jone: - Wygląd nie ma znaczenia, liczy się to co jest w środku.
- Nie zawsze.
- Zawsze.
- Mylisz się, Malaice nie wolno ufać, bo...
- Bo co ? - wtrąciła Malaika, lądując przed nami tak nagle że aż się przestraszyłem. Jona natychmiast zamilkła.
- Chodzi wam o moje kły ? Mam...
Czytaj dalej
Na początku nie znałam nikogo po za rodzicami, kiedy się urodziłam byli tylko oni. Mieszkaliśmy sami i to dość długo, bo dopiero jak miałam 2 miesiące zaczęliśmy szukać jakiegoś stada. Strasznie się wtedy ekscytowałam i nie mogłam się doczekać kiedy poznam inne źrebaki. Trafiliśmy na dość spore...
Czytaj dalej
Jakiś czas wcześniej (rano)
Od samego rana obserwowałam Westro. Ciągle kręcił się wśród stada. Konie były nie spokojne na jego widok, co niektórzy nawet chcieli go odpędzić, cudem się jeszcze powstrzymywali. Ci co go tolerowali byli w mniejszości.
Nie minęło kilka minut, a mały oddalił się...
Czytaj dalej